Uczę sie nowego języka!

Od szóstego miesiąca ciąży dzidziuś ma tak dobrze rozwinięty słuch, że słyszy wszystkie dźwięki z naszego otoczenia. Od tej pory uczestniczy nawet w rozmowach, które prowadzimy. Oczywiście słyszy to zupełnie inaczej niż my. Co ciekawe maleństwo odróżnia, kiedy mówisz w innym języku! 

http://for-your-child.blogspot.com/2010/10/why-should-parent-teach-hisher-baby-how.html

Chociaż nie rozumie poszczególnych słów, to nowa intonacja obcego języka wzbudza w nim zainteresowanie. "Dziecko w Twoim łonie przyzwyczaja się do indywidualnych cech Twojego rodzimego języka i odróżnia do od innych języków!" Dla mnie to było niesamowite odkrycie. Maleństwo po narodzinach woli słuchać właśnie tego języka! Naukowcy dowiedli, ze dzieci rodzą się z umiejętnością rozróżnienia 150 dźwięków mowy, które składają się na liczne języki.  To dlatego małe dzieci uczą się obcego języka z większą łatwością.

Ubrania ciążowe

 Ciąża nie oznacza, że trzeba się zakrywać workami! Całe szczęście, że teraz moda wychodzi na przeciw także przyszłym mamom! Dziękuję za to Bogu! Po pierwsze ubrania są miękkie i wygodne. A dodatkowo dostosowane do naszego rosnącego brzuszka. Nie musimy zakrywać się mdłymi workami, ale modnymi tuniczkami:) Można troszkę pokombinować. Kiedy na początku byłam w pracy, raczej skupiałam się na ukrywaniu brzuszka. Niektórych to mogło razić. Ale teraz mogę go śmiało eksponować odpowiednio dobranym strojem, w końcu to moja duma najukochańsza. A oto kilka ładnych stylizacji:)

Już słyszę mamę!

Twoje maleństwo słyszy już wszystko odkąd skończyło 20 tygodni. Ma już bowiem wykształcone uszka. Jednak dźwięki, które do niego docierają, są tłumione przez wody płodowe. Można sobie to wyobrazić jako słuchanie dźwięków pod wodą w basenie. Dziecko uczy się odróżniać je od siebie. Najbardziej ze wszystkich bodźców interesuje dzidziusia Twój głos. Ono uwielbia Cię słuchać. Podobnie przyzwyczaja sie do głosu taty, rodzeństwa, które słyszy najczęściej. Kiedy się narodzi będzie uwielbiało, jak będziesz z nim rozmawiać podczas przewijania, karmienia, przytulania czy usypiania.

http://www.garyjoylundberg.com/2010/10/26/counsel-for-your-soon-to-be-a-parent-child/pregnant-mom-reading-2/

W jednej z książeczek poradnikowych znalazłam ciekawą propozycję: " Podczas ostatnich miesięcy ciąży codziennie śpiewaj dziecku tę samą piosenkę lub czytaj na głos ten sam wierszyk. Kiedy będziesz miała dziecko w ramionach- po narodzinach- sprawdź czy to pamięta. Poczytaj lub zaśpiewaj mu to samo. maleństwo powinno uspokoić się i spokojnie zasnąć. To dlatego, że pamięta doświadczenia z czasów, kiedy mieszkało w Twoim brzuszku".

To ciekawe, już przystąpiłam do tego eksperymentu, dodatkowo codziennie mój mąż zachęca mnie do tego i sam nuci przy mnie tę samą piosenkę:)

Ziajka stretch mark prevention cream Mammamia

Dostałam próbeczkę kremu dla mam i kiedy nie miałam miejsca w kosmetyczce, zabrałam na wyjazd Ziajka Mammamia.  Krem do stosowania przeciw rozstępom, który można stosować od czwartego miesiąca ciąży. 

Kosmetyk to aktywny krem działający w profilaktyce i redukcji rozstępów. Może być również stosowany po urodzeniu dziecka i przy gwałtownej zmianie wagi. Intensywnie rozjaśnia oraz wyraźnie zmniejsza rozstępy i skutecznie zapobiega ich powstawaniu. Zawiera hydroksyprolinę, ekstrakt Centella asiatica, masło shea, witamina A, prowitaminę B5 ( D-panthenal).

Kosmetyk nie wywołuje żadnych reakcji alergicznych i łagodzi podrażnioną, naciągniętą a czasem nawet swędzącą skórę. Można stosować na brzuch, piersi, ramiona, uda i pośladki. 

Ziajka Mammamia ma dosyć gęstą konsystencję ale szybko się wchłania. Dodatkowo delikatny zapach nie jest zbyt intensywny. Jak tylko skończę aktualną butlę balsamu, mam zamiar kupić Ziajkę! Kosztuje 16 zł. Martwi mnie tylko to, ze to mała butelka - 150 ml!

Z pamietnika cieżarówki - Foch

Tak naprawdę pamiętam, że prawdziwe rozstrojenie nerwowe spowodowane hormonami ( ich szalejącą burzą) przechodziłam w pierwszych miesiącach ciąży. Potem stopniowo to ustępowało i przyszedł błogi spokój. Ta nerwowość, drażliwość i płaczliwość doprowadzała mnie do szału wraz z nieziemskimi mdłościami bez wymiotowania i kosmiczną zgagą, przez którą musiałam spać na siedząco! Wszystko to przeminęło a zaczęły się zupełnie inne uczucia- drażliwość spowodowana wielkością mnie, brzucha i powolność ograniczająca moje pewnie wrodzone ADHD! Ta ograniczoność, senność wprawia mnie w nastrój drażliwego jeża, którzy nie wiadomo z jakiego powodu zwija się raptownie w kolczastą kulkę. No i co? Tak właśnie jest, szczęście, ze ja o tym wiem. Nikt się ze mną nie zamieni, nikt nie jest w stanie pomóc, bo przez to po prostu trzeba przejść. Ja wiem, ze bliscy wspierają, łagodzą, dodają otuchy. dziękuję im za to.  Więc człapie sobie ciężarowy jeżyk i stara się wszystko robić wolniej, nie wściekając się przy tym!

Żel do nóg kasztanowy

I oto bardzo przydatny kosmetyk dla każdej kobiety w ciąży. Można go stosować w czasie ciąży bez obaw. Pomaga na obrzęki nóg i łagodzi je, zapobiega powstawaniu żylaków i łagodzi te, które nam w czasie ciąży wyszły. Mało produktów wolno stosować, większość źle wpływa na rozwój płodu. W tym przypadku nie trzeba się o to martwić. To już drugie opakowanie które zużyłam.

Kosmetyk ma postać aktywnie działającego żelu o działaniu kojącym i odświeżającym. Zawiera bogaty we flawonoidy naturalny wyciąg z kasztanowca, który działa przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo. zawiera także prowitaminę B5 ( D-panthenol). Poprawia ukrwienie skóry. Uszczelnia drobne naczynka krwionośne zmniejszając ich skłonność do pękania. Szybko usuwa zmęczenie i daje uczucie odprężenia. Intensywnie nawilża skórę, skutecznie łagodzi podrażnienia i zapobiega ich powstawaniu. Szybko się wchłania.

Najlepiej stosować na umytą skórę. niewielką ilość żelu nanieść najpierw poniżej zmian a potem na całe obolałe miejsce i lekko wmasować. Stopy unieść wyżej i chwilę, tak oparte wyżej nogi, niech sobie leżą. Takie metody pomogą szybciej się wchłonąć i przyniosą natychmiastową ulgę. 

Polecam serdecznie ten kosmetyk, naprawdę sprawdzony a kosztuje tylko 7 zł.